"Pokrzywa i kość" - baśń w stanie czystym.
Po "Pokrzywę i kość" sięgnęłam bo: a) miała piękną okładkę, b) jej autorka jest laureatką nagrody Hugo (lubię nagrodę Hugo). Nie spodziewałam się wiele, chciałam prostej, miłej rozrywki. I nie zawiodłam się, ale dostałam nawet...