Powakacyjny kącik zapowiedzi 2019
Po wakacjach zacznie się złoty czas w świecie wydawniczym. Najwięcej nowości ukaże się, jak zwykle, w październiku i listopadzie, w okolicy krakowskich Targów i przed Gwiazdką.
Kilka wybrałam, może bliżej października zrobię jeszcze jeden kącik. A tymczasem zapraszam do obejrzenia tego, co subiektywnie chcę Wam pokazać z ciekawych nadchodzących nowości.
(P.S. Żadne wydawnictwo, niestety, nie płaci mi za reklamę, więc jest to moja bezinteresowna troska o polskiego czytelnika. ;))
1. Na początek dla maluchów. Jako że uważam, że uwrażliwianie na przyrodę jest bardzo istotne, wybrałam książeczki o ekologii i o polskiej faunie. Jedna, o śmieciach, jest z wydawnictwa Papilon i ukaże się 18. września. Druga, o Bałtyku - z Dwukropka - będzie do kupienia w połowie października.
Ponadto ciekawe wznowienie - idealne pod choinkę - "Ekspres Polarny", będący kanwą świetnej animacji i książeczką uroczą, zimową i świąteczną. (Tekturka, 18 października) Polecam gorąco, bo to już w zasadzie klasyk.
Dwie Siostry wypuszczą we wrześniu ciekawie wyglądający, polski picture book. Nieco straszno, nieco magicznie. Jestem tej pozycji bardzo ciekawa:
I dwa kolejne klasyki od Media Rodzina. Ilustrowana "Czara ognia" (przedstawiać nie muszę ;)) i ilustrowany wybitnie Puszkin. Obie rzeczy totalnie must have dla mnie. :) Obie rzeczy ukażą się w drugiej połowie października.
I ostatnia dziecięca gratka - książka adwentowa. Każdego roku to Zakamarki wypuszczały adwentowe książeczki. Tym razem nic mi o Zakamarkowych planach nie wiadomo, ale za to Wydawnictwo Literackie wypuści w październiku adwentową Mają Lundę (tę od "Błękitu" i "Historii pszczół"). Spodziewam się najlepszego. :)
2. Polskie wydania książek mocno docenionych za granicą. Potencjalnie wybitne.
Na przykład taki "Lanny" Maxa Portera, nominowany do tegorocznego Bookera, tak jest opisywany przez wydawcę:
Ukaże się w Zysku we wrześniu.
Druga pozycja, która przykuła moją uwagę, to Pulitzer z 2017 roku (mam słabość do tej nagrody). O biedzie w USA. Książka, nad którą zachwycają się wszyscy. Przeczytam na pewno. Premiera polska w Marginesach, we wrześniu.
3. Polskie podwórko. Dwa nowe Pilchy, jeden Zagajewski. Wszystko we wrześniu.
4. Jeśli ktoś myślał, że Sandman się skończył, to się właśnie zdziwi (i podjara, jak ja ;)) - Gaiman wypluł z siebie nowe komiksy z uniwersum. 2. października będzie trzeba zainwestować. :)
5. Na koniec pomysł podchoinkowy - Dobble Harry Potter. :) Do kupienia od 10. listopada.
Kilka wybrałam, może bliżej października zrobię jeszcze jeden kącik. A tymczasem zapraszam do obejrzenia tego, co subiektywnie chcę Wam pokazać z ciekawych nadchodzących nowości.
(P.S. Żadne wydawnictwo, niestety, nie płaci mi za reklamę, więc jest to moja bezinteresowna troska o polskiego czytelnika. ;))
1. Na początek dla maluchów. Jako że uważam, że uwrażliwianie na przyrodę jest bardzo istotne, wybrałam książeczki o ekologii i o polskiej faunie. Jedna, o śmieciach, jest z wydawnictwa Papilon i ukaże się 18. września. Druga, o Bałtyku - z Dwukropka - będzie do kupienia w połowie października.
Ponadto ciekawe wznowienie - idealne pod choinkę - "Ekspres Polarny", będący kanwą świetnej animacji i książeczką uroczą, zimową i świąteczną. (Tekturka, 18 października) Polecam gorąco, bo to już w zasadzie klasyk.
Dwie Siostry wypuszczą we wrześniu ciekawie wyglądający, polski picture book. Nieco straszno, nieco magicznie. Jestem tej pozycji bardzo ciekawa:
I dwa kolejne klasyki od Media Rodzina. Ilustrowana "Czara ognia" (przedstawiać nie muszę ;)) i ilustrowany wybitnie Puszkin. Obie rzeczy totalnie must have dla mnie. :) Obie rzeczy ukażą się w drugiej połowie października.
I ostatnia dziecięca gratka - książka adwentowa. Każdego roku to Zakamarki wypuszczały adwentowe książeczki. Tym razem nic mi o Zakamarkowych planach nie wiadomo, ale za to Wydawnictwo Literackie wypuści w październiku adwentową Mają Lundę (tę od "Błękitu" i "Historii pszczół"). Spodziewam się najlepszego. :)
2. Polskie wydania książek mocno docenionych za granicą. Potencjalnie wybitne.
Na przykład taki "Lanny" Maxa Portera, nominowany do tegorocznego Bookera, tak jest opisywany przez wydawcę:
O godzinę drogi od Londynu znajduje się wioska, w niczym nieróżniąca się od wielu innych: pub, kościół, domy z czerwonej cegły, kilka budynków urzędowych, na obrzeżach parę większych posiadłości. Wszędzie — co normalne — posłyszeć można ludzi mówiących o miłości, trudach dnia codziennego, pracy, umieraniu i wyprowadzaniu psów. Wioska należy do swych mieszkańców, a także do okolicy i jej przeszłości.
Należy również do Praszczura Łuskiewnika, mitycznej postaci, którą dzieci w szkole zwykły rysować jako zieloną i liściastą, z wyrastającymi z ust wiciami. Łuskiewnik budzi się z błogiej drzemki. Wsłuchuje się we współczesną wioskę, w symfonię jej rozmów, na którą składają się pijackie wyznania, uliczne plotki, poirytowane czy płaczliwe rozmowy w rodzinnych domach. Najbardziej zaś wsłuchuje się w twórczego i żyjącego w swoim świecie chłopca, którego rodzice niedawno sprowadzili się do wioski: Lanny’ego.
Ukaże się w Zysku we wrześniu.
Druga pozycja, która przykuła moją uwagę, to Pulitzer z 2017 roku (mam słabość do tej nagrody). O biedzie w USA. Książka, nad którą zachwycają się wszyscy. Przeczytam na pewno. Premiera polska w Marginesach, we wrześniu.
3. Polskie podwórko. Dwa nowe Pilchy, jeden Zagajewski. Wszystko we wrześniu.
4. Jeśli ktoś myślał, że Sandman się skończył, to się właśnie zdziwi (i podjara, jak ja ;)) - Gaiman wypluł z siebie nowe komiksy z uniwersum. 2. października będzie trzeba zainwestować. :)
5. Na koniec pomysł podchoinkowy - Dobble Harry Potter. :) Do kupienia od 10. listopada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz